
13 grudnia uczniowie naszej szkoły przyłączyli się do Akcji „Energię mamy we krwi” – biorąc udział w programie krwiodawstwa grupy ENEA.
Krew oddało 13 osób.
Byli to: Weronika Podsiadło, Marysia Rajca, Karol Dziados,, Rafał Bajor, Konrad Chajski, Adrian Sadłocha, Paweł Ambroży, Adam Matuszek, Konrad Bednarek, Kacper Szucki, Karol Fortuna, Wojciech Śmiszek, Jakub Trela.
To kolejne dobroczynne działanie naszej młodzieży. Jesteśmy z Was dumni.
Małgorzata Walczyk-Konat

Czy można poważną EDU-misję połączyć z przyjemnością, a właściwie z bardzo wieloma przyjemnościami? Oczywiście, my w Technikum w Połańcu robimy to od wielu lat z ogromną radością i sukcesami. Potrafimy, a przede wszystkim chcemy, aby nauka dla naszych uczniów była przyjemna i efektywna.

Czas na wielkie podsumowanie akcji „I ty możesz zostać Świętym Mikołajem”, której celem było zorganizowanie prezentów mikołajkowych dla podopiecznych Domu Dziecka w Łoniowie i Domu Dziecka im. Ojca Gwidona w Pacanowie oraz zafundowanie wychowankom „Podróży marzeń”.
Uczniowie Mieszko Trytek i Piotr Moryto (klasa I a - technik elektronik) zostali laureatami konkursu organizowanego przez lidera rynku energetycznego w Polsce firmę ENEA. Ich praca: „Ekologiczne miasto przyszłości”, prezentująca wizję energetyki za 50 lat, zdobyła ex aequo pierwsze miejsce wraz z pracami 2 innych zespołów. Jury nagrodziło trzy najlepsze prace i sposób ich prezentacji, nie różnicując zdobywców podium - doceniono niezwykle wysoki i wyrównany poziom uczestników ścisłego finału.

5 grudnia, kiedy promienie słońca oświetliły ramy okienne szkoły, klasy 2 a LO i 2 a TE wyruszyły na wycieczkę rekreacyjną do Krakowa. Autokar odjechał z Ruszczańskiej tuż po 8.15, a przed 11 otworzył swe drzwi przy Wiśle, by uczestnicy wycieczki mogli wyjść i przejść na rynek miasta.
Tam, w tym wyjątkowym dniu w roku, wokół pomnika wieszcza narodowego, Adama Mickiewicza, zgromadzili się szopkarze z swymi słynnymi arcydziełami. Niezwykłe i niepowtarzalne szopki na tle krakowskiego jarmarku bożonarodzeniowego były wspaniałym wrażeniem dla oka. A biorąc pod uwagę możliwość skosztowania lokalnych przysmaków – również dla podniebienia.